|
Autor |
Wiadomość |
Audoholc |
|
 |
Captainvietnam |
|
 |
Anedmopojo |
|
 |
Estraven |
Wysłany: Nie 11:03, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ono... Bezosobowe...
Ta tajemnicza siła...
Przychodzi tylko
Gdy ono tego chce...
Tylko...?
Nie, nie...
Czasem, gdy bardzo tego pragnę,
Niechętnie pojawi się...
Gdy przychodzi samo,
Jest jak krzywe zwierciadło...
Odbija to, co we mnie,
I zakrzywia, ubierając w piękne słowa...
Gdy przybywa na wezwanie,
Jest tunelem, o kształcie,
Jakiego sobie zażyczę...
Tunelem dla prostego strumienia
Moich myśli... |
|
 |
Thaumiel |
Wysłany: Pią 18:37, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Natchnienie to komfort
Który unika mnie, całymi dniami
Aby nocą wyrwać ze snu
I powywracać wszystkie zmysły
A potem oszklić moje oczy
Oraz wstawić do portretu
Jakim jest mój kolejny wiersz |
|
 |
Orion |
Wysłany: Pią 17:45, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Natchnienie... ta wena,
która przychodzi jedynie czasem,
czesto jej nie ma,
gdy rano wstaję i czuję coś,
pisać mi pozostaje jedynie,
a gdy wtedy wchodzi ktoś,
myślę sobie "niech spłynie",
to co czuję prędko nie wróci,
więc piszę póki weny melodia w głowie mi nuci. |
|
 |
Avienar aen Sellan |
Wysłany: Pią 17:33, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Natchnienie...
Uczucie chwili...
Impuls... myśl....
emocje związane z rzeczą, osobą... jakimś stworzeniem... |
|
 |
Vidette |
Wysłany: Pią 16:36, 21 Kwi 2006 Temat postu: Moje natchnienie : Przyjeciel-z-Głębi-Duszy |
|
Moje natchnienie to On. Przychodzi czasem, gdy ma na to ochotę. Groteskowa istota. Mały, zmienny jak kameleon. Kiedyś myślałam nawet, że jest ich kilku. Ale nie ... jest jeden. Cholernik potrafi się nieźle ukrywać. Droczy się czasem ze mną albo obraża, ale jest ciągle. Nie dał się eksmitować z mojego ja ... Skrywa spojrzenie pod wielkim słomkowym kapeluszem by ukryć błękit oczu. Czarne skrzydła ciągnie za sobą i śmieje się tak głośno, że spać chwilami nie daje. Kocham go i nienawidzę...
Przyjeciel-z-Głębi-Duszy
na zawsze wciśnięty
między sen a nienawiść
mały i zabiedzony
wygłodniały
krwi spragniony
ktoś kogo dawno nie widziałam . |
|
 |
|
|
|